Rosyjski przywódca przybył do Czech na zaproszenie prezydenta Vaclava Klausa. To pierwsza jego podróż zagraniczna po niedzielnych wyborach parlamentarnych w Rosji. Wybory wygrała partia Jedna Rosja premiera Władimira Putina, a której listę wyborczą otwierał właśnie Miedwiediew. Według Centralnej Komisji Wyborczej ugrupowanie zdobyło 49,3 proc. głosów. Rosyjska opozycja zarzuciła władzom fałszerstwa wyborcze. W poniedziałek i we wtorek na ulicach Moskwy przeciwko oszustwom nad urną wyborczą demonstrowały tysiące osób; milicja zatrzymała setki ludzi, wielu uczestników manifestacji pobito. Na sobotę planowany jest kolejny protest.