49-letni Brytyjczyk był w drodze do Melbourne, w Australii, gdzie miał wziąć udział w 20. międzynarodowej konferencji na temat epidemii AIDS, która rozpoczyna się w niedzielę - powiedział inny rzecznik WHO Gregory Hartl. Thomas, były dziennikarz BBC, pracował w siedzibie WHO w Genewie od ponad 10 lat. Hartl powiedział, że na pokładzie maszyny, która w czwartek rozbiła się w obwodzie donieckim, nie było innych pracowników WHO. Łącznie w katastrofie zginęło 298 osób, głównie obywatele Holandii. Przedstawiciele amerykańskich władz uważają, że maszyna została strącona rakietą ziemia-powietrze.