Do tej pory odnotowano 20 656 przypadków zakażenia ebolą.Najwięcej przypadków śmiertelnych w trwającej od marca epidemii odnotowano w Liberii, która przez długi czas była krajem najciężej doświadczonym epidemią, ale rozprzestrzenianie się wirusa nieco spowolniło. Według najnowszego bilansu na 31 grudnia ebolą zakaziło się tam 8115 osób, a zmarło 3471. W Sierra Leone do 3 stycznia odnotowano najwięcej ludzi zarażonych, bo aż 9772 przypadki, w tym 2915 przypadków śmiertelnych. Z kolei w Gwinei do 3 stycznia ebolą zakaziło się 2769 osób, a 1767 zmarło. Poza tymi trzema krajami pojedyncze przypadki śmiertelne odnotowano w Mali (sześć), Nigerii (osiem) i jeden w Stanach Zjednoczonych. Wirusem zakaża się też personel medyczny walczący z epidemią - informuje WHO. Według stanu na 28 grudnia spośród 678 zakażonych pracowników medycznych 382 zmarło. Ebola, którą po raz pierwszy wykryto w 1976 roku, szerzy się poprzez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zakażonych ludzi i zwierząt. Wirus nie roznosi się drogą kropelkową.