- Pozostajemy w fazie piątej. To się nie zmieniło - powiedział Fukuda. - Nadal odnotowujemy przypadki przenoszenia się wirusa z człowieka na człowieka oraz rozprzestrzenianie się wirusa na poziomie społeczeństwa, zwłaszcza w Ameryce Północnej. Nie odnotowaliśmy tego nigdzie indziej. Wiceszef WHO powiedział również, że jeśli obecna epidemia przejdzie w etap pandemii, grypą zarazić się może 2 miliardy ludzi na całym świecie. Szacunki te wynikają z dotychczasowych doświadczeń z grypą, wskazujących, że pandemie grypy dotykają jedną trzecią populacji świata. Fukuda oświadczył, że rządy powinny zrobić wszystko co mogą, aby przygotować się na możliwe zarażenia nowym wirusem. - To jest czas, w którym możemy współpracować z państwami, aby były jak najlepiej przygotowane - przekonywał. Fukuda powiedział też, że można bezpiecznie spożywać wieprzowinę oraz że obecne kontrole sanitarne i weterynaryjne są wystarczające, aby nie dopuścić do przedostania się wirusa do żywności. Do tej pory rządy ponad 20 krajów wprowadziły ograniczenia w imporcie wieprzowiny z krajów dotkniętych epidemią z obawy przed nową odmianą wirusa, który zdaniem naukowców jest połączeniem świńskiej, ptasiej i ludzkiej grypy. Zgodnie z danymi WHO wirus doprowadził do śmierci 42 osób w Meksyku i dwóch w USA. Jednak większość z 2099 zarażonych nią na całym świecie osób odczuwa jedynie słabe dolegliwości podobne do zwyczajnej grypy.