WHO zastrzegła również, że wirus H1N1, potocznie zwany wirusem świńskiej grypy, nie powoduje poważniejszych dolegliwości niż wcześniej, ani też w żadnym stopniu nie doszło do jego mutacji. Rzecznik WHO Gregory Hartl powiedział, prezentując nowe dane, iż jakkolwiek do tej pory nic nie wskazuje na zmutowanie wirusa lub jakiekolwiek zachodzące w nim zmiany, rośnie jednak liczba śmiertelnych ofiar tej nowej odmiany grypy, ponieważ lawinowo rośnie też liczba zachorowań. Na całym świecie potwierdzono laboratoryjnie już ponad ćwierć miliona przypadków grypy A/H1N1. Faktycznie zachorowało zapewne jednak znacznie więcej ludzi - zastrzega WHO.