Podczas spotkania z przedstawicielami krajów należących do Boliwariańskiej Alternatywy dla Ameryki (ALBA) wiceprezydent przyznał też, że obecny etap leczenia Chaveza jest "złożony i trudny". Maduro dodał, że od grudniowej operacji usunięcia nowotworu prezydent przechodził "trudne momenty". Jednak każdy z tych etapów udało mu się przezwyciężyć - podkreślił. W państwowej telewizji wiceprezydent powiedział z kolei, że Chavez "oddał ciało i duszę tym, którzy nic nie mają" i dlatego zaniedbał swoje zdrowie. Od wyjazdu na Kubę 10 grudnia 2012 r. 58-letni Chavez nie pokazywał się publicznie. Mimo to rząd zapewnia, że przywódca wciąż jest u władzy. Prezydent oddycha przez rurkę intubacyjną, utrudniającą mówienie, ale komunikuje się ze swymi współpracownikami w inny sposób, m.in. wydając polecenia na piśmie.