Cabello podkreślił, że głównym zadaniem Maduro jako tymczasowego prezydenta będzie przygotowanie nowych wyborów i ogłoszenie ich terminu. Maduro, były kierowca ciężarówki, zostanie zaprzysiężony w tym samych gmachu akademii wojskowej, w której wystawiona jest trumna z ciałem zmarłego prezydenta Hugo Chaveza. Analitycy podkreślają, że w ten sposób Maduro będzie zarówno tymczasowym szefem państwa jak i kandydatem do tego stanowiska w najbliższych wyborach. Zdaniem opozycji, stanowi to jaskrawe pogwałcenie konstytucji Wenezueli, która stanowi, że w przypadku śmierci prezydenta tymczasowym szefem państwa powinien zostać przewodniczący parlamentu a nowe wybory powinny zostać rozpisane w ciągu 30 dni. Była sędzia Sądu Najwyższego Blanca Rosa Marmo oświadczyła, że Maduro nie może ubiegać się o urząd prezydenta będąc wiceprezydentem. Rząd zapowiedział, że wybory odbędą się w konstytucyjnym terminie, jednak ich data nie została jeszcze ogłoszona.