- Węgry są demokratyczne i chcę, żebyście zdali sobie z tego sprawę, spokojnie, w ciszy i z godnością - mówił premier, prosząc swych wyborców o zaakceptowanie wyniku wyborów. - Frekwencja była bardzo wysoka. To pokazuje, że Węgrzy wierzą w przyszłość i chcą uczestniczyć w jej tworzeniu - mówił Victor Orban. Nowym premierem zostanie lider socjalistów, Peter Medgyessy - były wicepremier do spraw gospodarczych w ostatnim komunistycznym rządzie Węgier. Po obliczeniu 98 głosów procent podano, że Związek Młodych Demokratów zdobył wprawdzie 188 mandatów, a socjaliści tylko 179, ale Viktor Orban i jego partia nie mają partnera, z którym mogliby rządzić. Socjaliści natomiast już przed drugą rundą porozumieli się z liberałami, czyli z partią młodych demokratów, która zdobyła 19 mandatów.