Węgry wściekłe na decyzję Kijowa. "Ukraina nas szantażuje"
- Ukraina szantażuje Węgry i Słowację odcięciem dostaw rosyjskiej ropy - stwierdził Gergely Gulyas, szef kancelarii premiera Viktora Orbana. Jak stwierdził, Kijów tak działa, ponieważ Budapeszt "popiera zawieszenie broni i rozmowy pokojowe w wojnie rosyjsko-ukraińskiej", jak Budapeszt nazywa rosyjską inwazję. To niejedyny krytyczny głos płynący z Węgier. Szef MSZ Peter Szijjarto zapowiedział działania odwetowe.

Dostawy ropy naftowej od rosyjskiego koncernu Łukoil zostały wstrzymane przez Ukrainę w ubiegłym tygodniu. Według Budapesztu działania Kijowa są sprzeczne z umowami zawartymi przez Ukrainę z UE i będą miały wpływ na proces akcesyjnego tego kraju do Wspólnoty.
Według Gulyasa jeżeli sytuacja związana z dostawami nie zostanie rozwiązana, może dojść do niedoborów paliwa na Węgrzech. Jak jednak podkreślił, obecnie poziom rezerw jest wysoki, lecz porozumienie w musi zostać znalezione najpóźniej do września.
Węgry zwróciły się w tej sprawie do Komisji Europejskiej o mediację. - Liczymy, że KE rozpocznie konsultacje zainicjowane przez węgierski rząd. Od tego będą zależały nasze kolejne kroki - powiedział obecny na piątkowej konferencji prasowej minister ds. europejskich Janos Boka.
Ropa naftowa z Rosji nie płynie przez Ukrainę. Węgry oburzone
Natomiast szef MSZ Węgier Peter Szijjarto poinformował, że "33 proc. importu ropy naftowej na Węgry i około 40-45 proc. importu ropy na Słowację pochodzi z dostaw od koncernu Łukoil przez Ukrainę".
- Rząd Viktora Orbana będzie blokować wypłatę 6,5 mld euro rekompensaty za transfer broni z Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju (EPF), dopóki Ukraina nie rozwiąże kwestii tranzytu ropy dostarczanej przez Łukoil - powiedział we wtorek Szijjarto w wywiadzie dla telewizji ATV.
Węgry są w dużym stopniu uzależnione od rosyjskich surowców energetycznych. Importują rocznie 4,5 mld metrów sześciennych gazu ziemnego na podstawie 15-letniego kontraktu z Gazpromem, podpisanego w 2021 roku.
Ponadto kraj sprowadził w ubiegłym roku 4,5 mln ton ropy, a rosyjski państwowy koncern Rosatom rozbudowuje jedyną węgierską elektrownię jądrową w Paksu w środkowej części Węgier.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!