Monumentalne obrazy - wielkości 2,35 na 2,15 m - przedstawiają polskie i węgierskie postaci historyczne, np. Stefana Batorego, królową Jadwigę, Józefa Bema, a także regenta Węgier Miklosa Horthyego i Józefa Piłsudskiego. Na środkowym obrazie widać w zbliżeniu twarze dwóch żołnierzy trzymających wspólnie miecz, są też herby obu państw. W płótna wkomponowano napisy po polsku, w tym m.in. "Wspólnie wylana krew bohaterów polskich i węgierskich obowiązuje". Cykl jest zatytułowany "Przyjaźń polsko-węgierska - seria paneli do foyer węgierskiej wystawy w Warszawie". Zaprezentowano go na ekspozycji otwartej 22 kwietnia 1939 r. w obecności Ignacego Mościckiego i Horthyego, a także samego autora. Według węgierskiego historyka sztuki Petera Molnosa umieszczenie obrazu Aba-Novaka w centralnym punkcie warszawskiej wystawy w 1939 r. było "mocną demonstracją polsko-węgierskiej historycznej wspólnoty losów". "Węgierska polityka zagraniczna również poprzez ten gest zapewniała o swej sympatii stojącą w cieniu niemieckiego zagrożenia Polskę" - ocenia ekspert. Zgodnie z rozporządzeniem rządu Węgry są skłonne zapłacić za cykl płócien do 1,45 mld ft (20,3 mln zł). Z udostępnionego na stronie rządu dokumentu wynika, że kupno obrazów zaproponowała państwu węgierskiemu budapeszteńska Galeria i Dom Aukcyjny Nagyhazi. Aba-Novak (1894-1941) był jednym z najbardziej oryginalnych węgierskich artystów XX w. W swych dynamicznych, wyrazistych kolorystycznie obrazach łączył elementy ekspresjonizmu i włoskiego modernizmu. Był też cenionym autorem grafik i fresków. Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska