Mężczyzna sam stawił się o świcie w więzieniu w Budapeszcie i oznajmił, że z napadem nie ma nic wspólnego. 28-latek ukrywał się od dwóch lat - od czasu gdy został skazany na 8 lat więzienia za napad. Teraz sam zgłosił się, aby odbyć karę. Napad na bank w Mor zbulwersował węgierską opinię publiczną. W to, co się stało, trudno było nawet uwierzyć policji. - To najbardziej brutalny atak, z jakim zetknąłem się podczas 34 lat pracy - mówił tuż po napadzie komendant główny policji węgierskiej policji.