Kepiro jest oskarżony o to, że nakazał dowodzonemu przez siebie oddziałowi zabicie ponad 1200 cywilów serbskich, żydowskich i romskich w czasie masakry w Nowym Sadzie między 21 a 23 stycznia 1942 roku. Zaprzecza zarzutom, twierdząc, że nigdy nikogo nie zabił. - To cyrk. To, co mi się zarzuca, to kłamstwa - mówił Kepiro dziennikarzom przed rozpoczęciem procesu. - To pierwszy proces węgierskiego zbrodniarza wojennego. Ponieważ Węgry współpracowały z nazistowskimi Niemcami, to fakt, że proces się odbywa jest bardzo ważny - mówił przed procesem szef Centrum Szymona Wiesenthala, Efraim Zuroff. Zarzuty wobec byłego żandarma sformułowano na podstawie nowych dokumentów, odnalezionych w archiwach w Belgradzie. W 1944 i 1946 roku Kepiro został już skazany za udział w masowym mordzie na cywilach. Po wojnie uciekł do Argentyny, gdzie mieszkał do powrotu na Węgry w 1996 roku. W 2006 roku jego miejsce pobytu wskazał władzom właśnie Zuroff z Centrum Wiesenthala. Wówczas węgierskie władze ponownie wszczęły śledztwo. Kepiro znajdował się na liście najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy nazistowskich Centrum Wiesenthala.