Jak deklaruje węgierski rząd, ustawa, która dotyczy biznesowych i technicznych aspektów umowy z rosyjską spółką Rosatom, jest konieczna ze względów bezpieczeństwa narodowego i kieruje się podobnymi wytycznymi, jakie obowiązują w innych państwach europejskich. Nowe reaktory w Paks zastąpią wszystkie cztery obecnie tam funkcjonujące i będą pokrywać około połowę zapotrzebowania Węgier na energię elektryczną. Ustawę uchwalono głosami większościowej koalicji rządowej, którą współtworzą kierowana przez premiera Viktora Orbana partia Fidesz i chrześcijańscy demokraci. Wszystkie ugrupowania opozycyjne głosowały przeciw. Deputowana Timea Szabo z opozycyjnego proekologicznego ugrupowania Dialog na Rzecz Węgier oświadczyła, iż ustawa ma charakter korupcjogenny i oznacza "zalegalizowanie gigantycznego rabunku".