Gyorgy Bacondi powiedział, że do 175-kilometrowej granicy chronionej płotem z drutem kolczastym, dotarło kilkanaście tysięcy imigrantów, którzy koczują pod gołym niebem w okolicach serbskiej Suboticy. W marcu granicę sforsowało nielegalnie trzy tysiące trzystu imigrantów, natomiast w kwietniu już cztery tysiące dwustu. Węgierski rząd zamierza otworzyć trzecią strefę tranzytową, obok dwóch już funkcjonujących w Roeszke i Tompie, gdzie uchodźcy będą mogli złożyć wniosek o azyl. Imigranci wracają również na Węgry na podstawie Konwencji Dublińskiej. Janos Lazar, szef kancelarii premiera, poinformował dziennikarzy, że do tej pory na podstawie wspomnianej konwencji Węgry przyjęły 278 uchodźców, ale już wkrótce Niemcy i Szwecja zamierzają odesłać tu 52 tys. imigrantów. Zdaniem Lazara, imigranci przekroczyli jednak unijną granicę w Grecji i właśnie tam powinni zostać odesłani.