Ambasadorowie państw członkowskich UE przyjęli w Brukseli szósty pakiet sankcji wobec Rosji za jej inwazję na Ukrainę, który zakłada embargo na import rosyjskiej ropy naftowej - przekazało w czwartek źródło unijne. Jak dodało źródło, z szóstego pakietu unijnych sankcji wykreślono prawosławnego patriarchę moskiewskiego i całej Rusi Cyryla, czego domagały się Węgry. Formalna procedura przyjęcia sankcji zakończy się w ciągu najbliższych godzin. Głos w sprawie zajęła już jednak szefowa KE Ursula von der Leyen. We wpisie na Twitterze podziękowała za przygotowanie kolejnego pakietu, który uderzy we Władimira Putina. "90 proc. importu rosyjskiej ropy do Unii zostanie zakazanych do końca 2022 roku. Ograniczy to zdolność Rosji do finansowania wojny" - napisała. Blokada szóstego pakietu Wczoraj źródła wskazywały, że Węgrzy blokują szósty pakiet sankcji, bo nie są zadowoleni z ograniczeń nakładanych na Cyryla. Stało się tak, mimo że na niedawnym szczycie UE w Brukseli 27 przywódców państw przyjęło polityczne porozumienie o wdrożeniu szóstego pakietu sankcji wobec Rosji, który zakłada embargo na ropę. Budapeszt nieoczekiwanie przedstawił też inne żądania. Oprócz łagodnego potraktowania patriarchy Węgrzy mieli także zabiegać o zwiększenie do trzech lat z obecnych sześciu miesięcy możliwości reeksportu produktów z ropy rosyjskiej do państw trzecich. Nie jest jednak jasne, czy i taki warunek udało im się ostatecznie wynegocjować.