Na mocy rozporządzenia włoskiego Ministerstwa Zdrowia w piątek tzw. czerwony alarm z powodu upałów obowiązywać będzie w 19 miastach: w Rzymie, Ankonie, Bari, Bolonii, Cagliari, Campobasso, Katanii, Civitavecchi, Florencji, Frosinone, Latinie, Mesynie, Neapolu, Palermo, Perugii, Pescarze, Reggio Calabria, Rieti i Viterbo. W sobotę dołączą do nich Bolzano, Breścia i Triest. To zaś oznacza, że skwar panować będzie od północy po wyspy na południu - Sardynię i Sycylię. Upały są szczególnie niebezpieczne dla dzieci i osób starszych Resort zdrowia ostrzega, że tak wysokie temperatury, jak obecnie, stanowią zagrożenie dla dzieci, osób starszych i chorych. Synoptycy zapowiadają upały dochodzące do 40 stopni C. ZOBACZ WIĘCEJ: Rekordowe upały w Tokio. Mimo apelu władz ludzie nie rezygnują z maseczek W związku z rozszerzającą się suszą rząd przygotowuje plan kryzysowy - zapowiedział premier Mario Draghi. Na konferencji prasowej w Rzymie podkreślił: "Mamy największy kryzys hydrologiczny od 70 lat".