Podczas protestu w Bilbao, stolicy Kraju Basków - północnego regionu Hiszpanii, widoczny był transparent: "prawa człowieka, rozwiązanie i pokój. Baskijscy więźniowie do Kraju Basków". Osadzeni za działalność w ETA lub związki z organizacją rozproszeni są w ponad 73 więzieniach we Francji i Hiszpanii. Rzecznik organizacji Sare działającej w obronie praw więźniów z ETA Joseba Azkarraga w swojej wypowiedzi dla hiszpańskich mediów zwrócił się do "nowych działaczy politycznych", wyłonionych w hiszpańskich grudniowych wyborach parlamentranych, mówiąc: "Większość społeczeństwa, narodu chce zakończyć ból tysięcy rodzin cierpiących" z powodu oddalenia więźniów. Wezwał także do uwolnienia chorych osadzonych. Manifestanci z Bayonne, gdzie według organizatorów mogło być nawet 10 tys. ludzi, także zwracali się do władz obu krajów. Oskarżają rządzących o wstrzymywanie "procesu pokojowego" poprzez "obstawanie przy środkach represyjnych" - uważa przewodnicząca Komitetu praw człowieka w Kraju Basków, Anne-Marie Michaud. Doradczyni francuskiej minister sprawiedliwości Christiane Taubira w rozmowie z AFP we wrześniu 2015 roku mówiła, że minister oraz jej hiszpański odpowiednik rozmawiali o możliwości przewiezienia osadzonych bliżej ich rodzin. "Następowałoby to według kryteriów związanych z długością kary, kryteriów bezpieczeństwa ośrodków penitencjarnych i przewidywanej resocjalizacji" - precyzowała urzędniczka, cytowana przez agencję AFP. ETA, baskijska organizacja walcząca zbrojnie o niepodległość, jest odpowiedzialna za ponad 800 zabójstw i wyroków śmierci wydanych na wojskowych, policjantów, polityków i przedsiębiorców oskarżanych przez nią o to, że byli czynnymi przeciwnikami autonomii Kraju Basków. 20 października 2011 roku ETA oficjalnie i definitywnie wyrzekła się przemocy, jednak jej członkowie odmówili oddania broni i starali się negocjować z hiszpańskim rządem, szczególnie w kwestii losu osadzonych członków organizacji lub ich bliskich. Ale konserwatywny rząd premiera Mariano Rajoya odmawia podjęcia negocjacji i domaga się bezwarunkowego rozwiązania organizacji. Kraj Basków, jeden z najmocniej przywiązanych do katolicyzmu regionów Hiszpanii, cieszy się obecnie, podobnie jak Katalonia, szeroką autonomią; m.in. ma własny regionalny rząd, parlament, lokalną policję.