Jak ocenił Szijjártó, brak odpowiedzi na jego list do szefa szwedzkiego MSZ jest "wyrazem braku szacunku, który nie pomaga procesowi przystąpienia tego kraju do NATO". Jak dodał w wypowiedzi dla portalu atv.hu "nie jest tym zaskoczony". - Szwedzka postawa jest wyraźnie taka, że nie chcą odpowiadać. I moim zdaniem to jest problemem - dodał węgierski polityk. Szwecja w NATO? Węgierski minister wystąpił z ostrą krytyką W połowie września Szijjártó opublikował list do szefa szwedzkiej dyplomacji Tobiasa Billstroma. Napisał w nim m.in.:"Mam nadzieję, że rozumie pan sprzeczność pomiędzy tymi dwoma zjawiskami: wzywaniem węgierskich parlamentarzystów do ratyfikacji waszej akcesji do NATO oraz ciągłymi oskarżeniami ich, że zniszczyli demokrację na Węgrzech". W ten sposób Szijjártó zareagował na szwedzki film edukacyjny dla uczniów, który przedstawia proces pogarszania się stanu węgierskiej demokracji od 2010 roku. Właśnie wtedy Viktor Orbán doszedł tam ponownie do władzy, której nie oddał do dziś. Węgry trzymają Szwecję w napięciu. Parlament nadal nie zajął się wnioskiem ws. akcesji We wtorek szef MSZ Węgier ponownie podkreślił, że Budapeszt nie będzie ostatnim krajem, który zagłosuje nad przyjęciem Szwecji do NATO. Wniosek w tej sprawie czeka w parlamencie od lipca zeszłego roku. W harmonogramie obrad izby podczas jesiennej sesji wciąż nie ma związanego z nim punktu. Prócz Węgier tylko Turcja nie ratyfikowała jeszcze przyjęcia Szwecji do Sojuszu. Do akcesji potrzebna jest zgoda wszystkich sojuszników. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!