W ten sposób w wywiadzie dla Radia Watykańskiego w sobotę hierarcha odniósł się do szeroko dyskutowanej kolejnej tragedii u włoskich wybrzeży. Na południe od Sycylii utonęło ponad 70 imigrantów z Erytrei, którzy na pontonie, w straszliwych warunkach, próbowali nielegalnie dostać się do Włoch. - Nasze tak zwane cywilizowane społeczeństwa w rzeczywistości rozwinęły uczucia odrzucenia cudzoziemca, biorące się nie tylko z nieznajomości drugiego, ale także egoizmu, z powodu którego nie chce się dzielić z cudzoziemcem tym, co się ma - powiedział watykański dostojnik. I dodał: - Dochodzi do sytuacji ekstremalnych, gdzie dzielenie się dobrami polega raczej na zapewnianiu dobrobytu zwierzętom domowym. Abp Veglio przytaczając statystykę, według której w ciągu 20 lat u wybrzeży Europy utonęło ponad 14 tysięcy nielegalnych imigrantów, zaapelował do "społeczeństw rozwiniętych" o poszanowanie praw imigrantów i o to, by "nie zamykać się w swym egoizmie".