Na konferencji prasowej na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie amerykański ksiądz powiedział, że postulowany przez Watykan wymóg współdziałania Kościoła ze świeckim wymiarem sprawiedliwości w dochodzeniu w przypadkach pedofilii i sądzeniu jest "uniwersalny" bez względu na różnorodność przepisów w tej materii w poszczególnych krajach. Ksiądz Oliver poinformował, że do Kongregacji Nauki Wiary z całego świata napływają sygnały o czynach pedofilii w szeregach duchowieństwa. - Należy zawsze stosować się do przepisów prawa cywilnego - oświadczył. Duchowny z Bostonu, który wsławił się stanowczością w ujawnianiu skali skandalu nadużyć w amerykańskim Kościele i rozpoczął pracę w Watykanie 1 lutego, zapewnił, że będzie kontynuował dotychczasową linię zerowej tolerancji, wyznaczoną przez papieża Benedykta XVI. Jako priorytet wskazał troskę o ofiary księży pedofilów i zapewnienie tym ofiarom pomocy. Ponadto amerykański ksiądz ogłosił, że najwięcej sygnałów o przypadkach pedofilii, czyli 800, napłynęło do Watykanu w roku 2004. W ostatnich trzech latach notuje się po 600 przypadków rocznie. Ich większość dotyczy lat 1965-1985. Watykański promotor sprawiedliwości spotkał się po raz pierwszy z dziennikarzami w pierwszą rocznicę sympozjum na temat pedofilii w Kościele, które odbyło się na Uniwersytecie Gregoriańskim z udziałem biskupów ze 110 episkopatów i przełożonych zgromadzeń zakonnych z całego świata pod patronatem kilku urzędów Stolicy Apostolskiej. Niedawno zbiór opracowanych dokumentów z tej konferencji, uznanej za przełomową dla zmiany podejścia Kościoła wobec dramatu pedofilii, otrzymał papież.