Obradująca w prywatnej bibliotece pustego apartamentu papieskiego rada kardynałów, reprezentujących pięć kontynentów, to pierwsze takie formalne gremium w historii papiestwa.13 kwietnia, a więc miesiąc po swym wyborze Franciszek zdecydował, że jego doradcami będą kardynałowie: Giuseppe Bertello z Włoch - gubernator Państwa Watykańskiego, Reinhard Marx z Niemiec, Francisco Javier Err zuriz Ossa z Chile, Oswald Gracias z Indii, Laurent Monsengwo Pasinya z Demokratycznej Republiki Konga, Sean Patrick O'Malley z USA, George Pell z Australii. Koordynatorem tego gremium papież mianował kardynała Oscara RodrĄgueza Maradiagę z Hondurasu. Ich zadaniem jest pomoc Franciszkowi w zarządzaniu Kościołem powszechnym i opracowaniu zmian w regulującej funkcjonowanie Kurii Rzymskiej konstytucji apostolskiej Jana Pawła II "Pastor bonus" z 1988 roku. Kardynał Maradiaga stwierdził wręcz tuż przed obradami w wywiadzie, że konstytucja ta "skończyła się" i trzeba napisać ją na nowo. Przed rozpoczęciem obrad kardynałowie koncelebrowali rano razem z papieżem mszę w watykańskim Domu świętej Marty. W kazaniu Franciszek powiedział: "Prośmy Pana, aby nasza dzisiejsza praca uczyniła nas ludźmi bardziej pokornymi, bardziej łagodnymi, bardziej cierpliwymi i pokładającymi ufność w Bogu, by Kościół mógł dawać piękne świadectwo ludziom, którzy widząc lud Boży i Kościół odczują pragnienie, by pójść z nami". Jeszcze przed naradą watykański rzecznik ksiądz Federico Lombardi poinformował, że po pierwszym trzydniowym posiedzeniu nie należy oczekiwać żadnych dokumentów ani decyzji.