Na zakończenie audiencji w Auli Pawła VI w Watykanie papież powiedział wiernym, że nie może zejść do nich po schodach. - Mam problem z prawą nogą, zapalenie więzadła w kolanie - wyjaśnił i zapewnił, że to przejściowa dolegliwość. - Mówią, że to przydarza się tylko starcom. Nie wiem, dlaczego i mnie to spotkało - zażartował 85-letni Franciszek, który wybrał następnie dłuższą drogę, by móc pozdrowić wiernych.