Archiwa dotyczące kontrowersyjnej postawy Piusa XII wobec Żydów zostaną otwarte najwcześniej za 10 lat. Te zaś, o których otwarciu zadecydował teraz Jan Paweł II, dotyczą głównie alianckich jeńców wojennych. To skrzętnie prowadzona kartoteka zaginionych: 8 tys. teczek i 2,5 mln kart identyfikacyjnych. Dokumenty te stworzyło biuro informacyjne, które Pius XII utworzył w 1939 roku, aby pomoc w poszukiwaniu osób zaginionych w czasie wojny. Biuro działało trochę jak Czerwony Krzyż - pomagało w poszukiwaniach, wysyłało swoich przedstawicieli do obozów jenieckich, dostarczało pomoc materialną. Ale archiwa ważne są także z innego powodu - można tam znaleźć sporo informacji o samej wojnie. - Odnalezieni jeńcy zdawali relację z tego, co się im przytrafiło. Wiemy, jak wyglądały różne fronty Europy - opowiada prefekt tajnych archiwów. Wszystkie dokumenty zostaną wydrukowane w dwóch tomach, a potem wydane na 8 krążkach CD.