Spotkaniu, zwanym kongregacją kardynałów, przewodniczył dziekan kolegium kardynalskiego kardynał Angelo Sodano. Uczestniczył w nim także kamerling Kościoła kardynał Tarcisio Bertone. Trzy kwadranse kongregacji poświęcono na wystąpienia purpuratów. Głos zabrało łącznie 13 z nich, ale treści tych wystąpień nie ujawniono, gdyż objęte są tajemnicą. W kongregacji udział wzięli zarówno kardynałowie elektorzy, jak i ci, którzy z powodu ukończenia 80 lat nie będą uczestniczyć w konklawe. Kongregacje te nazywają się przygotowawczymi, ponieważ poprzedzają wybór nowego papieża. Ksiądz Lombardi wyjaśnił, że w Rzymie nie ma jeszcze 12 kardynałów elektorów. Mają oni przyjechać w najbliższych godzinach lub dniach. Potwierdzono, że w konklawe udział weźmie 115 kardynałów. Ponadto watykański rzecznik poinformował, że kardynałowie wystosują specjalne orędzie do emerytowanego papieża Benedykta XVI. Z taką inicjatywą, zaaprobowaną następnie przez uczestników spotkania, wystąpił kardynał Sodano. W poniedziałek o godzinie 17 rozpocznie się druga kongregacja kardynałów. Spotkania odbywać się będą codziennie po to, by - jak głosi konstytucja apostolska "Universi dominici gregis" - "pozwolić poszczególnym kardynałom wyrazić zdanie na temat nasuwających się problemów, prosić o wyjaśnienia w przypadkach wątpliwości oraz podać propozycje". Inauguracyjną kongregację otworzyło złożenie przysięgi przez wszystkich obecnych jej uczestników. Kardynałowie zobowiązali się przestrzegać zawartych w konstytucji przepisów oraz dochować tajemnicy w sprawach mających związek z przygotowywanym wyborem papieża i innymi poufnymi kwestiami. Oprócz wielu kwestii organizacyjnych, dotyczących funkcjonowania Kościoła i Watykanu w czasie wakatu, najważniejszym zadaniem kardynałów jest wyznaczenie terminu rozpoczęcia konklawe. Kiedy zostanie ogłoszona decyzja w tej sprawie, jeszcze nie wiadomo. Nieoficjalnie jako możliwy termin inauguracji wyboru papieża podawana jest data 11 marca. Jednak wielu kardynałów wyraziło w ostatnich dniach opinię, że ich dyskusje mogą trwać długo ze względu na ogrom problemów, przed jakimi stanął Kościół po abdykacji Benedykta XVI. Głównymi wyzwaniami są - jak podkreślają watykaniści - konieczność przeprowadzenia reformy Kurii Rzymskiej, osłabionej w rezultacie ujawnionych w minionym roku wewnętrznych walk o władzę oraz pogłębiający się kryzys Kościoła. Zadaniem kardynałów będzie też nakreślenie portretu przyszłego papieża, który byłby zdolny uporać się z tymi kwestiami. Zgoda - jak zauważa w poniedziałek dziennik "La Stampa" - panuje co do jednego: nowy papież musi pochodzić spoza Kurii Rzymskiej. W czasie wakatu odbywać się będą dwa rodzaje kongregacji kardynałów: ogólne, to znaczy obowiązkowe dla całego Kolegium, poświęcone najważniejszym kwestiom, i tzw. partykularne. W skład kongregacji partykularnej wchodzą kardynał kamerling i trzech purpuratów, wylosowanych spośród elektorów. Praca tych trzech kardynałów, nazywanych asystentami, ustaje po trzech dniach, a ich miejsce zajmują następni, wyłonieni zawsze w drodze losowania. W czasie obrad tego gremium podejmowane są decyzje w bieżących sprawach o mniejszym znaczeniu. Z Watykanu Sylwia Wysocka