Decyzji Kolegium Kardynałów należy spodziewać się około godziny 19. Wbrew oczekiwaniom nie zdecydowano o tym podczas porannej narady Kolegium, w której udział wzięło ponad 150 purpuratów, a wśród nich wszystkich 115 elektorów. Do wyboru papieża potrzebne są dwie trzecie głosów, czyli w tym przypadku 77 - przypomniał rzecznik. Ksiądz Lombardi podkreślił, że konklawe nie zacznie się na pewno ani w sobotę, ani w niedzielę. W sobotę rano kardynałowie zbiorą się na kolejnej kongregacji, a w niedzielę odprawią msze w swych kościołach tytularnych w Rzymie. W ciągu pięciu dni obrad Kolegium, które zebrało się w związku z wakatem w Stolicy Apostolskiej po abdykacji Benedykta XVI, głos podczas kongregacji zabrało około 100 purpuratów. Wśród tematów poruszonych w czasie piątkowych porannych obrad pojawiły się takie kwestie, jak rola kobiet w Kościele, dialog międzyreligijny, bioetyka, miłosierdzie. Rzecznik Watykanu rozpoczął spotkanie z dziennikarzami od złożenia życzeń wszystkim kobietom z okazji ich święta. -Składam życzenia w imieniu nas, chłopaków - powiedział żartobliwie ks. Lombardi.