Autor artykułu Andrea Bonanni podkreśla, że Mauro "może mieć trudności" w rywalizacji z Jerzym Buzkiem, którego partia - dodaje - "odniosła spektakularny sukces w wyborach europejskich". (Premier Silvio) "Berlusconi poprosił o ten fotel prognozując miażdżący sukces Ludu Wolności w wyborach" - przypomina gazeta. - Ale niebywałego zwycięstwa nie było - zauważa odnosząc się do wyniku wyborów, w których partia włoskiego premiera zajmując pierwsze miejsce otrzymała 35 procent głosów. Dziennik odnotowuje, że niemieccy deputowani z chadeckiej Europejskiej Partii Ludowej (EPL), "z inspiracji Angeli Merkel" popierają byłego polskiego premiera jako "sygnał uwagi zwróconej na państwa Wschodu, którym w przeciwnym razie grozi wykluczenie z rozdania foteli". " Mimo zapewnień Mauro europejskie przekonania Berlusconiego nie są tak olśniewające wewnątrz rodziny EPL, która patrzy także z pewną chrześcijańską nieufnością na ostatnie skandale, jakie nadszarpnęły osobiste relacje włoskiego premiera" - stwierdza "La Repubblica".