Jak widać na obrazie zarejestrowanym przez kamery, mężczyzna wyważył kopnięciem drzwi wejściowe na teren budynku. Interweniował ochroniarz, który go postrzelił. Napastnik został zabrany przez karetkę do szpitala. Był przytomny, ale jego stan określany jest jako krytyczny. Jak się później okazało, mężczyzna nie był uzbrojony. Nie jest znana jego tożsamość ani motywy działania. Redakcja Fox 5 podkreśla, że w wyniku incydentu nie ucierpiał nikt poza napastnikiem.