- Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za Łotwę - podkreślił prezydent. - Walka o niepodległość naszego państwa, o prawo naszego narodu do samostanowienia, o nasz język i o łotewską tożsamość nigdy się nie skończy - powiedział tłumom zebranym przy Pomniku Wolności w centrum Rygi. - Współczesny świat wystawia na nowe próby miłość Łotyszy do swej ojczyzny i ich wiarę w siebie. Każdy z nas musi sobie codziennie odpowiadać, co i jak wiele jest gotów poświęcić dla Łotwy - dodał prezydent. Jak zaznaczył, w ciągu ostatnich 90 lat świat kilkakrotnie radykalnie się zmieniał. - My wszyscy, a zwłaszcza politycy, jesteśmy odpowiedzialni za to, by szybkie zmiany nie odbiły się na naszej niepodległości i bezpieczeństwie naszego narodu - powiedział. W uroczystościach z okazji 90. rocznicy proklamowania niepodległości Łotwy brali także udział prezydent RP Lech Kaczyński oraz prezydenci Litwy i Estonii, Valdas Adamkus i Toomas Hendrik Ilves.