Wałęsa przyznał, że nieoficjalnie takie rozmowy toczyły się już wcześniej. Były prezydent powiedział, że mediacje pomiędzy białoruskim rządem i opozycją to jego obowiązek jako laureata pokojowej Nagrody Nobla. Jest też zdania, że może doprowadzić do porozumienia, ponieważ ma dobre relacje z obiema stronami konfliktu. Przywódcy największych opozycyjnych partii wierzą, że Wałęsa będzie doskonałym negocjatorem. Uważają że Białoruś potrzebuje parlamentu kontraktowego na wzór tego, który wybrano w Polsce w 1989 roku IAR