Na briefingu w Kijowie Czałyj ocenił, odnosząc się do serii planowanych międzynarodowych spotkań z udziałem prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki, że "ważne jest, iż odbywa się to w formacie wielostronnym". - Jesteśmy wdzięczni stronie europejskiej, Unii Europejskiej za takie wsparcie. To daje nam możliwość wzmocnienia pozycji Ukrainy - wyjaśnił. 23 sierpnia wizytę w Kijowie złoży kanclerz Niemiec Angela Merkel. Natomiast 26 sierpnia Poroszenko ma udać się do Mińska, gdzie zwołany został szczyt Ukraina-UE-Unia Celna, a 30 sierpnia do Brukseli, gdzie tego dnia odbędzie się nadzwyczajny szczyt Unii Europejskiej. Planowana jest też obecność ukraińskiego prezydenta na szczycie NATO w Walii 4 i 5 września. - Nie możemy teraz ostatecznie potwierdzić, ale sądzę, że byłoby właściwe, gdyby doszło do spotkania prezydentów Ukrainy i USA - ocenił Czałyj. - Wcześniej mówiłem, że potrzeba kilku tygodni. Myślę, że już najbliższe dwa tygodnie będą kluczowe dla określenia dróg przejścia z wojny ku pokojowi - dodał. Wyraził opinię, że prezydent Ukrainy "wykorzysta tę możliwość i w czasie pobytu w Brukseli odbędzie wiele dwustronnych spotkań z przywódcami krajów UE". Nie wykluczył zarazem, że w ciągu najbliższych 10 dni nie będzie to ostatnia wizyta zagraniczna prezydenta Ukrainy. - Rozpoczyna się proces przejścia od dyplomacji telefonicznej do bezpośredniej komunikacji i będzie to bardzo ważny tydzień dla przyszłych perspektyw - wskazał. Powiedział też, że umowa stowarzyszeniowa Ukrainy z UE zostanie ratyfikowana w parlamencie do końca września. - Nikt nie będzie odkładał ratyfikacji. Do końca września to porozumienie będzie jednoznacznie ratyfikowane - zapewnił. Unia Europejska podpisała część polityczną umowy z Ukrainą w marcu w geście wsparcia dla władz w Kijowie w czasie zaostrzających się napięć z Rosją i kryzysu politycznego; gospodarczą część umowy, dotyczącą przede wszystkim wolnego handlu, podpisano w czerwcu.