"Walczcie sobie sami z Rosją". Błyskawiczna reakcja Sikorskiego
- Dlaczego Polska nie pójdzie na wojnę z Rosją? Jeśli się tak tym przejmujecie, to czemu sami nie obronicie Ukrainy? (...). Walczcie sobie sami, jeśli to jest takie ważne - zastanawiał się prokremlowski publicysta Tucker Carlson podczas spotkania z amerykańskimi studentami. Wypowiedź od kilku godzin krąży w mediach społecznościowych, a do tez wypowiadanych przez sympatyka Donalda Trumpa odniósł się szef polskiej dyplomacji.

W skrócie
- Tucker Carlson podczas spotkania ze studentami w Indianie powielał prokremlowską narrację, pytając, dlaczego Polska nie pójdzie walczyć z Rosją.
- Polski student próbował przekonywać Carlsona, że Ukraina została zaatakowana przez Rosję, jednak publicysta nie dał się przekonać i bagatelizował konflikt.
- Wypowiedzi Carlsona oraz polemika wywołały szeroką dyskusję w mediach społecznościowych; do sprawy odniósł się również Radosław Sikorski.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Tucker Carlson - ultrakonserwatywny podcaster, a w przeszłości jedna z gwiazd stacji kablowej Fox News - pojawił się na Uniwersytecie Indiany w ramach trasy "American Comeback Tour" Turning Point USA, grupy założonej przez nieżyjącego już konserwatywnego aktywistę Charliego Kirka.
W czasie spotkania z prokremlowskim publicystą pytanie zadał mu jeden ze studentów pochodzący z Polski. Mężczyzna próbował wyjaśnić sympatykowi Donalda Trumpa, że to Ukraina została najechana przez Rosję, co zapoczątkowało trwającą od ponad trzech lat pełnoskalową wojnę.
- Uważam, że Ukraina jest tutaj ofiarą. NATO jest agresorem, NATO zrobiło to pod dowództwem Joe Bidena i to jest szalone (...). Zełenski jest zły, ale większość Ukraińców nie jest zła. To wspaniali ludzie, a oni są niszczeni - mówił Tucker Carlson, powielając moskiewską propagandę.
Polski student nie dawał jednak za wygraną i próbował nakreślić szerszą perspektywę, jednak Carlson wydawał się nieprzekonanym i w pewnym momencie przerwał wywód studenta.
- Jeśli tak się tym przejmujecie, to czemu sami nie obronicie Ukrainy? Wybacz, że jestem d....em, ale dlaczego ja za to płacę? - wypalił Carlson. Nagranie z wymianą zdań stało się błyskawicznie hitem w sieci.
Sikorski po słowach Carlsona: Lokajstwo nie zawsze jest nagrodzone
W dalszej części wypowiedzi Carlson redukował wojnę w Ukrainie do "regionalnego konfliktu", w którą USA są w mieszane, a "jego dzieci żyją w cieniu widma wojny jądrowej rozpętanej po to, by bronić suwerenności Ukrainy albo żeby ocalić Polskę". - Lubię Polskę, lubię Ukrainę, ale jestem Amerykaninem. Ani jednego dolara więcej! Nie. Walczcie sobie sami, jeśli to jest takie ważne - dodał.
Na słowa ultraprawicowego podcastera zareagował o poranku Radosław Sikorski.
"Przypominam, że to ulubiony amerykański komentator naszych nacjonalistów, ten sam, któremu ekskluzywnego wywiadu podczas podróży do USA udzielił prezydent Andrzej Duda. Lokajstwo nie zawsze jest nagrodzone" - napisał na X szef polskiej dyplomacji.
Spotkanie z Tuckerem Carlsonem trwało blisko dwie godziny, a kremlowski propagandysta wielokrotnie wchodził w zażarte dyskusje z młodzieżą.
Jeden ze studentów - debatując na temat zaangażowania USA w wojny w Strefie Gazy i Ukrainie - mimochodem rzucił, że ojciec Carlsona pracował w specsłużbach.
- Twój ojciec był członkiem CIA i zastanawiam się, czy nasz rząd w ogóle chce zakończenia wojny, czy chcą oni zakończenia konfliktów? - pytał, cytowany przez "The Independent".
Moskiewskie wojaże Carlsona. "Nie widzę tu sankcji"
Choć początkowo Carlson uśmiechnął się to już w odpowiedzi nie był aż tak miły. - Nie mieszaj w to mojego ojca (…). Będę musiał skopać ci tyłek, co zresztą mogę zrobić, jeśli znów o nim wspomnisz, ponieważ był wspaniałym człowiekiem, niezależnie od tego, czym się zajmował - powiedział publicysta, mówiąc, że "naprawdę" nie podoba mu się ten aspekt pytania i ostrzegając studenta, aby go nie "testował".
Z kolei inny uczestnik wyprowadził go z równowagi, oskarżając go o polaryzowanie amerykańskiego społeczeństwa w zamian za pieniądze. - Wyłącz ten cholerny internet, synu - wybuchł w pewnym momencie Carlson.- Wracaj do telewizji kablowej - replikował mu student.
Tucker Carlson przez blisko osiem lat prowadził "Tucker Carlson Tonight" w stacji Fox News, z której finalnie został zwolniony w 2023 roku. Program przeniósł do internetu, często powielając kremlowską propagandę. Podczas jednej z podróży publicysty do Moskwy wywiadu udzielił mu Władimir Putin. Rosyjski przywódca wygłosił geopolityczny monolog, w którym m.in. obwinił Polskę o wybuch II wojny światowej. Sam Carlson w swoim materiale zachwalał moskiewski supermarket, pokazując widzom świeży chleb zawinięty w plastikową torebkę czy wózek zakupowy na monety. Zwrócił również uwagę na obecność zachodnich marek i kupił wino z Krymu. - Nie widzę tu sankcji - ocenił.










