Polacy składają również kwiaty i zapalają znicze pod ambasadą Republiki Francji w Warszawie. Po południu na miejsce dotarł prezydent Andrzej Duda. Łączymy się w żalu i smutku z narodem francuskim, ze wszystkimi. Proszę o zachowanie absolutnego spokoju. Wszystko jest opanowane i pod kontrolą. Ogromnie proszę o łączność duchową. Proszę o modlitwę za tych, którzy zginęli, za rodziny tych, którzy zostali zamordowani, o to żeby, mieli siłę i przetrwali ten trudny czas" - powiedział Duda. Do solidarności z mieszkańcami Paryża i modlitwy za ofiary piątkowych zamachów wezwał wiernych Archidiecezji Warszawskiej kard. Kazimierz Nycz. Na ręce arcybiskupa Paryża kard. André Vingt-Trois przesłał list kondolencyjny. W serii zamachów terrorystycznych Państwa Islamskiego, do których doszło w piątek wieczorem w Paryżu, zginęło 129 osób, a ok. 350 zostało rannych. 99 z nich jest w stanie krytycznym. Prezydent Francji Francois Hollande uznał ataki za wypowiedzenie wojny francuskim wartościom i zapowiedział bezlitosny odwet. Zobacz także: