Jak pisze "FAS", taką liczbę wymieniła Merkel tydzień temu podczas spotkania szefów rządów 10 krajów UE w Brukseli, poświęconego sytuacji na Bałkanach w związku z kryzysem migracyjnym. Według tygodnika podczas tego miniszczytu Merkel postawiła jego uczestnikom ultimatum, mówiąc: "Musimy się dziś porozumieć w sprawie niezbędnych działań, aby nie dopuścić do konieczności zamknięcia granic". Groźby szefowej niemieckiego rządu poskutkowały. UE i jej sąsiedzi na Bałkanach Zachodnich przyjęli 17-punktowy plan, by spowolnić napływ migrantów przez ten region. Z danych przekazanych przez policję federalną wynika, że tylko we wrześniu i październiku do Niemiec wjechało 600 tys. imigrantów. W niedzielę rano w Berlinie rozpoczęło się spotkanie liderów partii tworzących koalicję rządową - Merkel (CDU), wicekanclerza Sigmara Gabriela (SPD) i szefa bawarskiej CSU Horsta Seehofera, będącego równocześnie premierem Bawarii. Celem spotkania jest próba zażegnania ostrego sporu w koalicji o politykę migracyjną. CSU domaga się od Merkel podjęcia bardziej stanowczych kroków w celu ograniczenia napływu uchodźców.