Wiadomo tylko, że ofiary śmiertelne to Amerykanin i Hiszpan. Ranni są Grek i obywatel RPA. Tragedia wydarzyła się w okolicach Rogberi. Najprawdopodobniej za morderstwo odpowiadają rebelianci ze Zjednoczonego Frontu Rewolucyjnego. Ci sami, którzy przetrzymują jeszcze ponad dwustu żołnierzy sił pokojowych ONZ.