Michaił Kałasznikow zostanie pochowany w centralnej alei cmentarza w Mytiszczach, który ma się stać rosyjskim panteonem narodowym. Nad jego trumną zostanie oddana salwa z Kałasznikowów.Przez ostatnie dwa dni w Iżewsku, rodzinnym mieście konstruktora, ustawiały się kolejki ludzi chcących go pożegnać. Jak się ocenia, do trumny wystawionej w miejscowej cerkwi przyszło w tym czasie 60 tysięcy ludzi.Dmitrij Rogozin, rosyjski wicepremier odpowiedzialny za przemysł zbrojeniowy podkreślał, że epoka Kałasznikowa nie zakończyła się wraz ze śmiercią konstruktora. - Szkoła zbrojeniowa stworzona przez Kałasznikowa i koncern noszący jego imię będą żyć i przynosić Rosji sławę - mówił Rogozin.Michaił Kałasznikow zmarł po długiej i ciężkiej chorobie. Wczoraj wieczorem trumnę z ciałem konstruktora przewieziono samolotem do Moskwy.