Pierwsze szacunki po ostatniej nawałnicy wskazują, że straty będą milionowe. W nocy spadło 110 litrów wody na metr kwadratowy. Strażacy - w sumie około 600 - ewakuowało mieszkańców zalanych domów. Niebezpieczna okazała się także towarzysząca ulewie burza. Piorun spowodował pożar kilku budynków. Również w Berlinie pogoda dała się we znaki - w kilku miejscach ruch jest całkowicie sparaliżowany. Dziś niemiecki parlament będzie dyskutował o pomocy finansowej dla osób, które ucierpiały w powodzi stulecia. Rząd chce uruchomić specjalny fundusz oraz przesunąć reformę podatkową o rok, dzięki temu Niemcy mogliby przeznaczyć na walkę ze skutkami powodzi ponad 7 mld euro. Pierwsza pomoc finansowa dla powodzian ma ruszyć już w tym tygodniu. Za kilka dni Ministerstwo Transportu przekaże 700 mln euro na odbudowę dróg w Saksonii. Wczoraj Komisja Europejska zaproponowała powołanie specjalnego funduszu dla ofiar klęsk żywiołowych. Jeszcze w tym roku kraje dotknięte powodzią mają dostać pół miliarda euro.