Pakistan ucierpiał również w wyniku powodzi w dwóch poprzednich latach. Najbardziej tragiczna w historii kraju powódź nawiedziła kraj w 2010 roku, kiedy żywioł dotknął 21 mln ludzi, a straty wyceniono na 10 mld dolarów. Podobnie jak w dwóch ostatnich latach, większość poszkodowanych pochodzi w tym roku z południowo-wschodniej prowincji Sindh; było ich 2,8 mln. W prowincji Beludżystan, w południowo-zachodnim Pakistanie, ucierpiało 705 tys. ludzi, a w Pendżabie na wschodzie kraju - 887 tys. Władze nie planują na razie zwrócenia się o pomoc międzynarodową. - Rząd sądzi obecnie, że z sytuacją poradzi sobie własnymi zasobami - oświadczył rzecznik służb kryzysowych Ahmad Kamal. Z kolei według danych UNICEF (Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci) w tegorocznych powodziach poszkodowanych zostało co najmniej 2,8 miliona ludzi, z czego połowę stanowią dzieci, w tym prawie 400 tys. poniżej piątego roku życia. W piątkowym komunikacie poinformowano, że ta agenda ONZ dostarczyła wodę pitną ponad 180 tys. mieszkańcom Pendżabu, Beludżystanu i prowincji Sindh. UNICEF szacuje, że pilnie potrzebuje 15,4 mln dolarów, aby w najbliższych miesiącach zapewnić wodę i środki higieny ok. 400 tys. potrzebujących. W tym roku powodzie rozpoczęły się w Pakistanie na początku września w następstwie opadów monsunowych.