- Szanujemy decyzję mnichów. Oznacza to, że zmieni się miejsce rozpoczęcia sztafety - powiedział Kunihiko Shinohara, sekretarz generalny komitetu organizującego sztafetę w Nagano. Wcześniej Shinohara spotkał się z mnichami ze świątyni Zenkoji. Inny przedstawiciel władz miasta odpowiedzialny za organizację sztafety, Koichi Yajima, powiedział, że mnisi obawiają się o bezpieczeństwo świątyni i wiernych oraz, że sztafeta może wywołać takie demonstracje jak wcześniej w Europie i Stanach Zjednoczonych. Sztafeta, której trasa ma biec przez 19 państw i pięć kontynentów, została zakłócona protybetańskimi protestami w Londynie, Paryżu i San Francisco. Japoński rząd zapewnił, że planuje zapewnić adekwatne do sytuacji środki bezpieczeństwa. Władze Japonii odwołały już ze względów bezpieczeństwa koncert, który miał odbyć się 26 kwietnia na stadionie w Nagano i kończyć japoński odcinek sztafety z ogniem olimpijskim. Na stadionie olimpijskim w Nagano po zakończeniu 18,5- kilometrowej sztafety miał się odbyć m.in. koncert bębnów japońskich.