Na 40 aresztowanych w czasie protestów, które wybuchły 13 czerwca, jest ok. 25 pracowników gazety "Kalameh Sabz", wydawanej przez kandydata reformatorów w wyborach prezydenckich, Mir-Hosejna Musawiego. Irańskie służby bezpieczeństwa w poniedziałek wieczorem wtargnęły do biur gazety. Większość zatrzymanych stanowią Irańczycy, ale wśród osób zidentyfikowanych przez komitet jest też grecki dziennikarz relacjonujący wybory dla amerykańskiego dziennika "Washington Times". Co najmniej sześciu innych dziennikarzy aresztowano w Iranie jeszcze przed wyborami z 12 czerwca. W powyborczych protestach, tłumionych przez irańskie siły, zginęło ok. 20 ludzi. Dziś telewizja Press TV poinformowała, że wśród ofiar było ośmiu członków islamskiej milicji Basidż. Musawi utrzymuje, że wybory zostały sfałszowane.