Gra w serialu jest dla aktorów niebezpieczna. Wielu z nich grożono śmiercią, jednak na ulicach Bagdadu spotykają się z pozytywnym przyjęciem. - Ludzie cieszą się kiedy spotykają mnie na ulicy. Mówią: brawo! Pytają też czy się nie boję, a ja powtarzam, że nie - mówi Sulaf Dżalil, jeden z aktorów.