O poleceniu, wydanym przez Federalną Służbę Nadzoru Ekologicznego, Technologicznego i Atomowego (Rostiechnadzor) informuje w środę litewski dziennik "Klaipeda". Informacji nie potwierdza jednak ani litewskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, ani rafineria. - Na razie nie komentujemy tych doniesień, gdyż mamy zbyt mało informacji - powiedział portalowi internetowemu DELFI przedstawiciel Możejek, Mindaugas Voldemaras. Mażeikiu Nafta od 29 lipca nie otrzymuje rosyjskiej ropy z powodu wycieku z rurociągu "Przyjaźń-I" na odcinku między Briańskiem w Rosji a Nowopołockiem na Białorusi. Rafineria ratuje się importem ropy przez terminal portowy w Butyndze. Awaria, której konsekwencją jest obniżenie ciśnienia w magistrali, nie wpłynęła natomiast na zaopatrzenie w ropę rafinerii w Nowopołocku. Niektórzy analitycy uważają, że w ten sposób Moskwa mści się na Litwie, która sprzedała Możejki polskiemu koncernowi, a nie któremuś z rosyjskich przedsiębiorstw.