O spotkaniu poinformował w środę Biały Dom. W czwartek potwierdziło je źródło w Radzie Bezpieczeństwa Rosji,cytowane przez agencje TASS. Oświadczenie strony amerykańskiej głosi, że strony "omówią kwestie regionalnego bezpieczeństwa". "Nigdy w historii nie było takiego spotkania" Komunikat Białego Domu ukazał się tuż przed głosowaniem w Knesecie, w którym zadecydowano o rozwiązaniu izraelskiego parlamentu. Nowe wybory w Izraelu odbędą się 17 września. Po głosowaniu premier Benjamin Netanjahu podkreślał wyjątkowość planowanego spotkania i to, jak jest ono istotne dla bezpieczeństwa jego kraju. "Nigdy w historii nie było takiego spotkania w Izraelu. Nigdy" - zapewniał, nie ujawniając jednak, co dokładnie będzie jego tematem. Poruszą temat Syrii i Iranu? Portal Times of Israel pisze o "bezprecedensowym izraelsko-rosyjsko-amerykańskim szczycie bezpieczeństwa". Dodaje, że zostaną na nim omówione sprawy dotyczące Syrii i Iranu. Rosja w konflikcie syryjskim jest sojusznikiem Iranu i prezydenta Baszara el-Asada. Izrael dąży z kolei do usunięcie z Syrii irańskich milicji. Na ich pozycje regularnie przeprowadza naloty. Ben-Szabat prowadził już rozmowy dotyczące spraw bezpieczeństwa z obiema stronami. W kwietniu spotkał się w Waszyngtonie z Boltonem. We wrześniu ubiegłego roku udał się do Moskwy na negocjacje z Patruszewem.