Ofiary i poszkodowani to Słowacy i Czesi. Rekonstruowany most nad potokiem w Vilemovie przełamał się w połowie wczoraj po południu. Pierwsi ratownicy byli na miejscu po kilkunastu minutach. Pomoc była utrudniona, ponieważ nie mogli zastosować ciężkiego sprzętu. Mogli korzystać jedynie z łopat i własnych rąk. Ostatnią, czwartą ofiarę wydobyto nad ranem ze zwaliska stalowej konstrukcji, betonu i piasku.Remont mostu wykonywała firma Boegl & Krysl, która ponosi odpowiedzialność za podobną katastrofę w czeskiej Studence w roku 2008. Wówczas remontowany przez nią wiadukt spadł na przejeżdżający express z Krakowa do Pragi, zabijając 7 osób i raniąc ponad 60.