Rzecznik brytyjskiego MSZ powiedział, że spotkanie miało charakter roboczy i żaden komunikat nie będzie wydany. - Dyskutowano o możliwych działaniach w kontekście kryzysu na Ukrainie - wskazał rzecznik. W poniedziałek premier David Cameron zapowiedział w Izbie Gmin, że celem spotkania będzie omówienie szczegółowych sankcji wobec Rosji w reakcji na inwazję na Krym. Wspomniał o zamrożeniu aktywów 18 współpracowników prezydenta Władimira Putina i wpisaniu ich na czarną listę osób niepożądanych. Downing Street odmówiło sprecyzowania, o kogo chodzi. Minister Radosław Sikorski mówił w poniedziałek w Londynie o tym, że uczestnicy londyńskiego spotkania będą pracowali "nad sformułowaniem sankcji". O ewentualnych sankcjach wobec Rosji zdecyduje Unia Europejska w poniedziałek. Rada Europejska zagroziła Rosji sankcjami, jeśli w krótkim czasie nie nastąpi deeskalacja konfliktu na Ukrainie.