Mężczyźnie postawiono formalny zarzut zabójstwa, zatrzymano go w areszcie i wyznaczono termin rozprawy przed sądem koronnym na 4 października. Do zabójstwa doszło w piątek.Także w poniedziałek pod zarzutem zabójstwa 29-letniej Moniki W. i jej 11-letniego syna Patryka przed walijskim sądem koronnym w Caernarfon sądzono 27-letniego Krystiana R. Oboje zmarli od ciosów nożem. Matka zginęła na miejscu, a jej syn zmarł kilka dni później w specjalistycznym szpitalu dziecięcym w Liverpoolu.Krystian R. przyznał się do zarzutu zabicia matki i syna dokonanego 11 lipca, choć nie do usiłowania zabójstwa jej męża i ojca Patryka - Rafała W., który wrócił już do Polski. Sąd zdecydował zatrzymać dokumentację odnoszącą się do tego aspektu sprawy w aktach.R. był lokatorem polskiego małżeństwa i pracował na terenie miejscowości Flint. Sąd zakomunikował R., iż czeka go kara pozbawienia wolności. Wyrok zostanie ogłoszony 18 października.Na 8 października wyznaczono termin rozprawy w miejscowości Burton-on-Trent (Staffordshire, środkowa Anglia) 29-letniego Tomasza S., oskarżonego o zabójstwo 24-letniej absolwentki psychologii, z zawodu nauczycielki Sylwii C., która zaginęła 20 lipca.C. przyjechała do Anglii na dwa tygodnie przed śmiercią. Miała w planach pracę przez 12 miesięcy, by zarobić na kupno mieszkania w Polsce. Znalazła pracę w firmie spedycyjnej w pobliżu miejscowości Litchfield.Policja opublikowała materiał zarejestrowany przez kamery uliczne 21 lipca, na których widać niezidentyfikowanego mężczyznę opróżniającego dużych rozmiarów walizkę na wysypisku odpadów. Ciała C. nigdy nie znaleziono. Z pokoju, w którym mieszkała, zginęła jej walizka.