Wright przyznał co prawda, że korzystał z usług prostytutek i że znał kobiety, które zostały zamordowane, ale zaprzeczył, jakoby to on miał je zabić. Materiał dowodowy przedstawiony przez prokuraturę, w tym badania DNA, jednoznacznie wiązał go jednak z tymi zbrodniami, które wstrząsnęły Wielką Brytanią. Oskarżonemu grozi dożywotnie więzienie. Kara zostanie orzeczona w piątek.