Przed opuszczeniem szpitala M. powiedziała personelowi, że wychodzi tylko na krótko po osobiste rzeczy. Do porzuconej w szpitalu córeczki dotąd nie wróciła. Kobietę widziano po raz ostatni 30 stycznia około godziny 11:30. Kobieta dobrze mówi po angielsku, ma okrągłą twarz i krótkie ciemne włosy. Policja niepokoi się o jej stan psychiczny. - Poważnie martwimy się o Agnieszkę. Mamy nadzieję, że uda nam się ją odnaleźć - mówi BBC News detektyw Matt Sharman. Policja zapewnia, że zaginiona nie musi się obawiać powrotu do dziecka. - Agnieszka nie zostanie aresztowana - podkreśla Matt Sharman.Polka, która jest w Anglii od niedawna, ma znajomych w Norwich. Osoby, które mogą udzielić informacji na temat miejsca pobytu zaginionej proszone są o kontakt: 0845 456 4567. ZOBACZ RÓWNIEŻ:Ułaskawienie dla Tomczaka?Ostatnie godziny życia Polki na kamerach CCTVEmigranci nie mają szans na zdanie matury?Opieka społeczna chciała Polakom zabrać dzieci