Podejrzaną paczkę znaleziono w tzw. strefie bezpieczeństwa, gdzie dokonuje się kontroli pasażerów przed ich wejściem na pokład samolotu. Na miejsce wezwano ekipę pirotechników. Na razie nie wiadomo jednak, czy rzeczywiście zawartość pakunku była niebezpieczna. Mimo tego incydentu lotnisko w Glasgow było w środę wieczorem otwarte.