- Spotkaliśmy się w kontekście rozwijającego się kryzysu w eurostrefie. Nie można wykluczać, że na jakimś etapie jeszcze przed końcem 2011 r. dojdzie do nowych negocjacji traktatowych (ws. zacieśnienia integracji fiskalnej - red.) - powiedział BBC animator grupy poseł George Eustice. Według niego "kryzys stwarza Wielkiej Brytanii historyczną okazję restrukturyzacji stosunków z UE". - Zasadnicze znaczenie ma to, by Wielka Brytania miała spójny plan na przyszłość obejmujący odebranie (Brukseli) części uprawnień (i przekazanie jej brytyjskiemu parlamentowi - red.) - dodał. We wcześniejszym wywiadzie dla Press Association Eustice zapewniał, że intencją nowej parlamentarnej grupy nie jest stworzenie politycznych trudności liderowi partii premierowi Davidowi Cameronowi. - Konserwatyści są partią rządzącą na czele z eurosceptycznym premierem. Powinniśmy wykorzystać czas, który mamy, aby przedstawić spójne podejście do odebrania Europie pewnego zakresu władzy tak, by nowy model stosunków odpowiadał obu stronom - wyjaśnił. Ośrodek badawczy Open Europe blisko współpracujący z nowym ugrupowaniem opublikował raport (The Case for European Localism), w którym proponuje m.in. przyznanie Izbie Gmin wpływu na nominację sędziów Trybunału Sprawiedliwości UE. Inna propozycja ośrodka dotyczy wprowadzenia tzw. "czerwonych kartek", które zmuszałyby UE do wycofania się z projektu ustawy, jeśli dwie trzecie narodowych parlamentów zgłosiłoby zastrzeżenia do niej. Większość członków nowej grupy zwanej roboczo "Grupą George'a Eustice'a" to konserwatywni posłowie po raz pierwszy wybrani do Izby Gmin w wyborach z 2010 r. Jednym z jej bardziej znanych polityków jest John Redwood, który w 1995 r. bez powodzenia ubiegał się o przywództwo partii konserwatywnej. Eustice był członkiem antyeuropejskiej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (1998-99) oraz sekretarzem prasowym Davida Camerona, w czasie gdy ten był liderem opozycji (2005-07).