24-letni Ishaq Kanmi na stronach internetowych islamskich ekstremistów między majem 2008 a sierpniem 2008 napisał, że dawni szefowie rządów powinni stać się celami "męczenników", jeśli brytyjskie wojska nie opuszczą Iraku i Afganistanu, a muzułmańscy więźniowie z londyńskiego zakładu karnego Belmarsh nie wyjdą na wolność. Jego wiadomość, nadana z komputera w bibliotece publicznej w Blackburn (na północnym wschodzie Anglii), podpisana była przez "Umara Rabi", przedstawiającego się jako szef Al-Kaidy w Wielkiej Brytanii. Według sądu Kamni nie miał żadnych związków z Al-Kaidą, a brytyjska gałąź tej organizacji terrorystycznej nie istnieje i jest jedynie wymysłem. Mężczyzna został uznany winnym fabrykowania informacji związanych z terroryzmem, zachęcania do udzielania wsparcia Al-Kaidzie i nazywania się członkiem tej siatki. Kamniego zatrzymano w 2008 roku, gdy próbował wyjechać do Finlandii. Wówczas znaleziono przy nim materiały powiązane z terroryzmem.